Powinni zachowywać się tak jak ci trzej Izraelici: Szadrach, Meszach i Abed-Nego, którzy to nie oddali czci posągowi ze złota, szerokiemu na sześć łokci i wysokiemu na sześćdziesiąt łokci (Daniela 3:1-23). Nasuwa się, więc myśl, że liczbę sześćset sześćdziesiąt sześć można też odczytać, po trzykroć sześć. Więc z obliczenia wychodzi trzy, czyli trójca, która jest obrzydliwością w oczach Jehowy. I to cała tajemnica tej liczby. Dlatego liczba trzy wyraża nacisk, jak również nasilenie. Uczeni w piśmie i faryzeusze domagali się od Jezusa żeby im dał jakiś znak z nieba, że jest Synem Bożym. A on im powiedział pokolenie niegodziwe będziecie mieli znak Jonasza. Tak jak Jonasz był trzy dni i noce w brzuchu ryby połknięty przez nią, tak i on będzie martwy a trzeciego dnia zmartwychwstanie. Jonasz będąc w brzuchu ryby czuł się jak by był martwy bo nie mógł nic zrobić. Tak jak Jonasz wszyscy co wierzą w trójcę są martwi duchowo.
I tak Boże jak kazałeś składać jako ofiary przebłagania i ogniowe za grzechy nasze: dwie turkawki lub dwa młode gołębie domowe, dwa roczne baranki, dwa chleby pokładne sporządzone z dwóch dziesiątych efy wybornej mąki (Kapłańska), to teraz nie ma żadnego znaczenia. A co do ofiar to największą ofiarę dała pewna wdowa, która wrzuciła do skarbony dwa pieniążki znikomej wartości. To stanowcze potwierdzenie, że dała wszystkie środki do życia jakie posiadała (Marka 12:41-44; Łukasza 21:1-4). Ale najcenniejsza ofiara została już oddana. Dlatego co roku prawdziwi chrześcijanie obchodzą wspaniałą uroczystość, jest to Pamiątka śmierci Jezusa. Wtedy to przed naszymi oczami zostają postawione dwa symbole, chleb i wino. Przedstawiają one drogocenną ofiarę okupu, jaka została za nas grzesznych złożona. To stanowcze potwierdzenie i świadectwo jak ważne to wydarzenie dla prawdziwych chrześcijan.
To my sami sobie jesteśmy winni tym potwornym tragediom. Bóg zezwolił żeby się to wszystko wydarzyło, ale tylko po to, żebyśmy się wreszcie opamiętali, co robimy. Wiadomo, że opisane tu tragedie na pewno się wydarzyły, ale najważniejsze jest w tym to, czego nas nauczyły. Niech nikt się nie łudzi, że będzie lepiej, bo ucisk ma być coraz większy z każdej strony. Powstał nawet problem zagrożenia życia biologicznego przez promieniowanie kosmiczne, spowodowane, dziurą ozonową. Przecież cały czas wyjaśnia się kwestia sporna, jaka powstała między Bogiem a Szatanem, do czego człowiek doprowadza tą przepiękną planetę, jaką jest ziemia, stanowczo odrzucając zwierzchnictwo i kierownictwo naszego Boga. Jak tak dalej pójdzie to zostaną tylko po nas martwe budowle i posągi moai jak na Wyspie Wielkanocnej. Tak jak wyginęła tam ówczesna cywilizacja, tak też będzie z nami a wszystkiemu są winni fałszywi kapłani. Uważajcie, bo nałożą Wam ciężary nie do uniesienia a palcem nie kiwną sami. Baczcie uważnie, bo czasami zachowują się jak idole, za którymi idą nierozumni fani. Ludzie pokładają nadzieję w drugim człowieku, ale tylko, dlatego, że czerpią z tego korzyści, albo są od niego uzależnieni lub jest im tak wygodnie. Musimy wreszcie uwierzyć Bogu, że On w pewnym momencie, zaingeruje, bo sami się unicestwimy. Prośmy żeby to było jak najpóźniej, żeby wszyscy mogli poznać, co oznacza prawda. Dlatego każdy kto wierzy i kocha Boga oraz bliźniego swego żąda natychmiastowego zniszczenia broni nuklearnej i broni masowego rażenia, żeby nie doszło do czegoś potwornego.