A świątynie ich służą do zbierania bogactwa. Bo nikt nie może być niewolnikiem dwóch panów; bo albo jednego będzie nienawidzić, a drugiego miłować, albo do jednego przylgnie a drugim wzgardzi. Nie można być niewolnikiem jednocześnie Boga i bogactwa. Więc strońcie od kapłanów biznesmenów, których interesuje mamona.

Tak naprawdę to wszyscy powinniśmy się zmienić, bo nasz Ojciec Święty jest w niebie, a nie tak jak dla niektórych na ziemi człowiek. I ma na imię według Biblii Jehowa, czy jak wolicie Jahwe. A według Koranu, Miłosierny, Litościwy Allah, który uznał Jezusa za swego Syna. Bo Jehowa i Allach to ten sam Bóg tylko o dwóch imionach. Jest tylko jeden jedyny prawdziwy Bóg, jest miłosierny, litościwy i skory do przebaczania. Takie właśnie przymioty ma tylko Jehowa i Allach. Wy muzułmanie też bałwochwalicie dotykając lub całując czarny kamień, niczym więc nie różnicie się od zepsutego chrześcijaństwa, które wywyższa krzyż. Allah jest duchem więc macie mu oddawać cześć w duchu i prawdzie.
A wszystko tak się dzieje przez zepsutych duchownych nie mających ducha Allacha. Dobrze jest mówić człowiekowi, że on wszystkich miłuje:, ale jak mu się wszystko udaje, dobrze powodzi, jest bardzo bogaty, ma na palcach złote sygnety, pierścienie i wszyscy całują go po rękach. Mówią o nim, że święty i go wywyższają a on musi być bardzo zadowolony czując się tak wywyższony. Przed wszystkimi udaje skromnego i biednego, a ze złotych kielichów i naczyń pije przednie wina. Zabierzcie mu to wszystko, co posiada a wtedy się okaże czy Was naprawdę miłuje czy będzie Wam złorzeczył. Spróbujcie powiedzieć człowiekowi o miłości, co nic nie ma: jest chory, został odrzucony, upokorzony, wyśmiany, jest biedakiem, jest głodny i wszyscy się od niego odwrócili. Tak, że przez to wszystko pragnie umrzeć.  Bo to dla takich ludzi została właśnie napisana Biblia i Koran, dla ich pocieszenia. Najbardziej to nasz Ojciec nas umiłował, bo inny by nas za ten czyn, cośmy Mu zrobili dawno zgładził. Teraz czekajmy cierpliwie na wykonanie wyroku. A Jego Syn miłował nas do końca. Jeden Go zdradził, wszyscy uciekli, a jeden się zaparł, – bo tacy jesteśmy. On był pierworodnym Boga i był pierwszy zanim Adam powstał, jest też ostatnim, bo takiego już nigdy nie będzie. Nigdy też na nikim nie stawiajmy krzyżyk i nie skreślajmy go w oczach naszych i Bożych, bo każdy się może zmienić póki żyje. Tak naprawdę u Boga wszyscy żyją, zwłaszcza umarli dla świata.

Cała prawda jest taka, że idąc dalej tym tokiem rozumowania stanowczym potwierdzeniem jest to, że są dwie rzeczy przeciwstawne sobie. Tak jak jest materia to według najnowszych osiągnięć nauki jest też antymateria. Jeżeli ktoś nie wierzy to niech zerknie do encyklopedii, co to takiego. Jak jest ciało fizyczne to też jest ciało duchowe. Jest to dowód, że ciało duchowe istnieje. A to właśnie Ten, co to uczynił i wszystko jest Jego jest Duchem. Całość udowadnia też i stanowczo potwierdza, że Bóg istnieje i pokazuje Go takiego, jakiego świat nie zna. Uzmysławia też jak daleko nam żebyśmy poznali Jego drogi. Czyż nie On to wszystko stworzył, więc kto Go będzie pouczał, co czyni. Jak najlepiej rodzic ma wytłumaczyć dziecku, kto to jest Bóg, Jezus i duch święty? Jezus to cyfra, a Bóg to liczba, oboje to jedno, a duch jest prawdą. A prościej: Jezus to klucz, Bóg to zamek, a zamek to twierdza, to opoka i skała, na której oprzyj całe swoje życie, a duch jest prawdą. Tu jeszcze można nadmienić, że są dwie substancje woda i krew, obie stanowczo potwierdzają i świadczą o tym, że Jezus na pewno umarł. Bo gdy żołnierz rzymski przebił włócznią bok Jego to wypłynęła właśnie krew i woda (Jana 19:34). W tym przypadku jest nawet trzech świadków: duch, woda i krew. Jezus Chrystus przyszedł przez wodę i krew a duch składa o tym świadectwo, ponieważ duch jest prawdą (1 Jana 5:6-8). Dalej jak niewiasty weszły do grobu gdzie Go pochowano, to ciało jego zniknęło, zastały natomiast dwóch aniołów którzy świadczyli , że zmartwychwstał (Łukasza 24:1-5).

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19